Lider rynku w zakresie udzielania kredytów samochodowych w Polsce jest Santander Consumer Bank, więc tym samym będzie to najważniejsze źródło z którego można kupić samochód odzyskany w toku działań windykacyjnych. Jednak bank jak zresztą w wielu innych dziedzinach tak i w przypadku sprzedaży samochodów odzyskanych od dłużników korzysta usług firm zewnętrznych które zajmują się całym procesem sprzedażowym który zazwyczaj polega na przeprowadzeniu aukcji przejętych pojazdów.
Aukcje są ogólnodostępne i przeprowadzane są obecnie przez dwie wyspecjalizowane firmy we Wrocławiu i Poznaniu. Są to:
DAWRO – największy dom aukcyjny we Wrocławiu.
Car – Port – w Baranowie pod Poznaniem.
W tych dwóch miejscach można obejrzeć samochody wystawione na aukcje przez Santander Consumer Bank dzięki czemu będziemy mieli większą wiedzę na temat kupowanego pojazdu powindykacyjnego. Aby móc przystąpić do licytacji musimy się najpierw zarejestrować jako użytkownik w serwisach internetowych jednakowo w przypadku DAWRO jak i Car – Port. O ile w przypadku DAWRO niemal każdy może przystąpić do licytacji to już w Car – Port zdarzają się licytacje zamknięte organizowane specjalnie dla osób zawodowo zajmujących się handlem samochodami.
Oprócz aukcji organizowanych przez banki lub firmy leasingowe można również skorzystać z usług niezależny portali aukcyjnych specjalizujących się w sprzedaży samochodów. W serwisach takich obok aut powindykacyjnych oraz poleasingowych można znaleźć oferty wyprzedaży flot pojazdów dużych firm które zdecydowały się na przykład wymienić samochody swoim kilkuset przedstawicielom handlowym i chcą jak najszybciej upłynnić zbędne aktywa.
Wylicytowałem pojazd i co dalej?
Jeżeli już udało nam się wygrać licytację to mamy jeszcze do przeprowadzenia kilka czynności abyśmy stali się posiadaczami wylicytowanego samochodu powindykacyjnego. Przede wszystkim musimy uregulować wylicytowaną cenę za samochód po windykacji i zawrzeć umowę kupna – sprzedaży auta. Zasadniczo niem zawarcia umowy jest dzień poinformowania uczestnika aukcji o tym, że jego oferta okazała się najbardziej korzystna dla banku lub firmy leasingowej. Następnie kupujący jest zobowiązany do uregulowania płatności samochód i do odbioru zakupionego auta. Ma na to zazwyczaj do 7 dni roboczych od zawarcia umowy sprzedaży czyli dnia w którym zostaliśmy poinformowani o naszej wygranej.
Na samo uregulowanie należności możemy otrzymać mniej czasu niż na odbiór auta czyli na przykład do 3 dni roboczych. Po tym terminie firma organizująca aukcje ma prawo sprzedać pojazd osobie która złożyła drugą najwyższą ofertę. Natomiast jeżeli i ten nie opłaci pojazdu w wyznaczonym terminie to będzie przyjęta kolejna 3 już najwyższa oferta o ile w licytacji brało udział więcej niż dwóch oferentów. Wobec oferenta która wygrał licytację a nie stawił się po odbiór mogą być zastosowane sankcje takie jak na przykład: zachowanie wadium przez dom aukcyjny bądź nie dopuszczenie do kolejnych przetargów takiej osoby.
Należy pamiętać że kupując samochód powindykacyjny na aukcji kupujemy go takim jakim jest, a więc za różnego rodzaju wady ukryte sprzedawca nie będzie opłacał. Jest to w po części kupowanie kota w worku, jednak taka jest cena okazyjnych zakupów na aukcjach aut powindykacyjnych. Warto mieć również na uwadze, że nasza opieszałość w odbiorze zakupionego auta może nas kosztować dodatkowe opłaty parkingowe.
Jak nie stracić na aukcji
Niemal każdy kto przystępuje do licytacji ma nadzieję na zrobienie dobrego interesu. Myślę nawet, że z poprzedniego zdania mógłbym wyrzucić słowo „niemal”. Jednak nie każdemu się to udaje. Nie dlatego że nie wygrają licytacji, to nie jedyni przegrani aukcji samochodów powindykacyjnych. Bardzo często zdarza się niestety, że osoby które wygrywają licytacje w ostateczności tracą na takiej transakcji w a najlepszym przypadku wychodzą na zero i nie robią zamierzonego dobrego interesu. Oczywiście najczęściej taki pech dopada nowicjuszy którzy trafili na licytacje tylko w celu dokonania jednego zakupu, auta dla siebie.
Na licytacjach jak na każdym zorganizowanym rynku rządzi niepodzielnie prawo popytu i podaży. Poprzez egzekucję długów na aukcje trafiają różne pojazdy powindykacyjne od małych osobówek przez auta dostawcze, aż po limuzyny którymi jeździli prezesi firm. Różne auta cieszą się różną popularnością. Tak więc samochody popularne takie jak na przykład: Audi A3, Audi A4, Passaty, Golfy czy Mercedesy sprzedają się bardzo szybko i zdarza się, że osiągają ceny nie odstające znacznie od cen rynkowych czyli są po prostu wysokie jak na oczekiwania oferentów usiłujących zakupić samochód powindykacyjny.
Największe obniżki są oczywiście na autach specyficznych lub mniej popularnych. Wiąże się to oczywiście z ograniczoną liczbą osób zainteresowanych zakupem takiego auta. Gdy na licytację trafia jakieś specyficzne auto to jest duża szansa, że na aukcji nie znajdzie się entuzjasta danej marki lub rodzaju samochodu przez co pojazd nie osiągnie wysokiej ceny. Tutaj powinniśmy zwrócić uwagę szczególnie na auta sportowe jak na przykład Porsche, ale również na auta dostawcze (oprócz Sprintera i Boxera). Na takich pojazdach można zrobić naprawdę niezły interes bo obniżki często sięgają kilkudziesięciu procent w odniesieniu do cen jakie można uzyskać po przyszykowaniu auta i wystawienia do sprzedaży jeżeli możemy sobie pozwolić na miesiąc czy dwa oczekiwania na kupca.